Mój Tata jest duży jak wieża,
a nogi ma długie jak struś.
Przedwczoraj pokazał mi jeża
i liczyć nauczył do stu.
Usmaży jak nikt jajecznicę
i guzik przyszyje raz dwa.
Gdy razem idziemy ulicą,
to powie gdzie mazda, gdzie fiat.
Na mapie pokaże mi Paryż,
a w parku wiewiórkę i psa.
Opowie jak dawniej bywało,
gdy Tata był mały jak ja.
Mój Tata to wszystko potrafi
i rower naprawi mi sam.
On wie co jadają żyrafy
i gdzie nosorożec chce spać.
Czasami mój Tata jest smutny,
zmęczony, lub boli go głowa.
Ja staram się siedzieć cichutko
i nie denerwować go.
a nogi ma długie jak struś.
Przedwczoraj pokazał mi jeża
i liczyć nauczył do stu.
Usmaży jak nikt jajecznicę
i guzik przyszyje raz dwa.
Gdy razem idziemy ulicą,
to powie gdzie mazda, gdzie fiat.
Na mapie pokaże mi Paryż,
a w parku wiewiórkę i psa.
Opowie jak dawniej bywało,
gdy Tata był mały jak ja.
Mój Tata to wszystko potrafi
i rower naprawi mi sam.
On wie co jadają żyrafy
i gdzie nosorożec chce spać.
Czasami mój Tata jest smutny,
zmęczony, lub boli go głowa.
Ja staram się siedzieć cichutko
i nie denerwować go.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz