Dzieci w pierwszych miesiącach życia najskuteczniej uczą się pływać!
Jeszcze niedawno było nie do pomyślenia, by z ledwie narodzonym niemowlęciem- bo nawet trzymiesięcznym- wybrać się na basen. Dziś myśl ta nikogo nie zaskakuje, co więcej rodzice coraz częściej korzystają z tej formy spędzania czasu z dzieckiem.
Nie brakuje jednak słów krytyki. Przeciwnicy basenowej aktywności ruchowej niemowląt twierdzą, że „nauka pływania dla niemowląt” jest wymysłem współczesności, trend ma charakter komercyjno-towarzyski i tak naprawdę nie niesie ze sobą żadnych szczególnych korzyści dla dziecka. Jest to wręcz fanaberia rodziców- dziecko nie umie siedzieć, raczkować czy chodzić, a rodzice zmuszają je do pływania. - Nic bardziej mylnego. Woda dla maleńkiego dziecka to środowisko jak najbardziej naturalne. Niewielu rodziców wie, że dzieci w pierwszych miesiącach życia najskuteczniej uczą się pływać. Jest to związane z dobrym skojarzeniem pływania w brzuchu mamy. W takich zajęciach nie chodzi jednak o zdobycie umiejętności pływania jakimś stylem, ale o oswojenie dziecka z wodą. Konieczna jest obecność jednego z rodziców w wodzie, gdyż są to osoby, którym dziecko bezgranicznie ufa. Nie wolno jednak ograniczać ruchów malucha i podtrzymywać go tylko w niewielkim stopniu – mówi Edyta Klimek, instruktor pływania.
Kolorowe zabawki
Do najpopularniejszych ćwiczeń pod wodą należą nauka nurkowania, swobodnego dopływania do ściany basenu, skoki do wody z pomocą rodzica. Aby zajęcia były atrakcyjne dla maluchów stosuje się również wiele kolorowych przyrządów wypornościowych i zabawek. – W trakcie pływania wykorzystujemy wiele ciekawych pomocy. Dzięki zastosowaniu całej gamy przyborów stymulujemy rozwój percepcji wzrokowej, słuchu, oraz manipulacji przedmiotami. Mówiąc prościej dziecko rozwija się szybciej, lepiej radzi sobie w sytuacjach problemowych, szybciej się uczy i adaptuje do nowych warunków zewnętrznych – przekonuje Edyta Klimek.
Pływanie to nie tylko zabawa, sposób spędzania wolnego czasu czy forma kontaktu z dzieckiem, ale również wiele pożytecznych zjawisk. - Okazuje się, że ruch w wodzie pobudza nasze pociechy do rozwoju zarówno fizycznego, jak i psychicznego, bowiem woda stymuluje rozwój, wpływając na koordynację ruchów, poprawiając ich płynność i estetykę. Stanowi wspaniałą gimnastykę dla mięśni i stawów, przez co maluch rozwija się szybciej od rówieśników oraz nabywa większą odporność na choroby – mówi Edyta Klimek.
Specjalne pieluszki
Chociaż jest niewiele chorób, które są przeciwwskazaniem do korzystania z basenu, to i tak należy zawsze przed pierwszą wizytą na pływalni skonsultować się najpierw z pediatrą. – Nie powinniśmy zabierać malucha na basen jeśli ma katar, zapalenie oskrzeli, przy ostrych infekcjach dróg oddechowych, przy chorobach układu moczowego i pokarmowego. Przeciwwskazaniem jest także stan zapalny ucha środkowego oraz stany zapalne skóry – informuje Edyta Klimek.
W trakcie zajęć dzieci muszą mieć specjalne pieluszki. Środowisko wodne nie jest odpowiednie dla tych tradycyjnych, których zadaniem jest chłonięcie wilgoci. – Nasze szkraby pływają w jednorazowych pampersach huggies little swimmers, które posiadają unikalny wkład chłonny, nie pęczniejący w wodzie, a specjalne falbanki zapobiegają przeciekaniu. Dzięki elastycznym bokom idealnie dopasowują się do talii dziecka. Ozdobione postaciami z bajek Disneya wyglądają jak prawdziwe kąpielówki – mówi Edyta Klimek
Zajęcia z małymi szkrabami trwają 30 minut jest to czas optymalny dla niemowląt. Jeden cykl to 10 spotkań raz w tygodniu. Zajęcia z dziećmi w wieku niemowlęcym powinny dobywać się na pływalni krytej, która spełnia wymogi sanitarno-higieniczne oraz posiadająca strefę wody płytkiej o głębokości od 90 do 120 cm. Temperatura wody powinna wynosić od 32 do 34 stopni.
***
Zabawy w wannie
Dobrze jest oswajać malucha z wodą jak najwcześniej. Najlepszym sposobem na przygotowanie dziecka do pływania w basenie mogą być zabawy prowadzone w czasie codziennych kąpieli w wannie. Nasza instruktorka proponuje na początek trzy zabawy: „Pływające zabawki” – bawimy się różnokolorowymi zabawkami, „Mina głębinowa” – zanurzamy zabawki pod wodę z pomocą rodzica obserwując jak szybko wypływają oraz „Prysznic” – polewanie za pomocą konewki lub prysznica małym strumieniem głowy malucha.
Joanna Bojdoł
Wywiadu dla lokalnej prasy na temat aktywności ruchowej jaką jest nauka pływania dla niemowląt i małych dzieci udzieliła firma „PŁYWANIE SZKRABÓW” - SZKOŁA PŁYWANIA DLA NIEMOWLĄT I MAŁYCH DZIECI.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz